Uniejów: Festiwalowy zlot eksploratorów

Nieodłącznym elementem Festiwalu Przygodowo-Historycznego Misja Przygoda, od samego początku jego istnienia, jest Zlot Poszukiwaczy Skarbów pod kierownictwem znanego archeologa Radosława Hermana. Nie inaczej było również w tym roku, co więcej tegoroczny Zlot zgromadził rekordową liczbę eksploratorów. Dzięki ich umiejętnościom na Festiwalu odkrywamy przeszłość Uniejowa, potwierdzoną znalezionymi skarbami.

Dowody na wyjątkową historię Uniejowa

Poszukiwacze corocznie podczas Festiwalu gromadzą się wokół zamku i na terenie zabytkowego parku, aby za pomocą specjalistycznych wykrywaczy szukać tutejszych skarbów. Przez cztery lata zdołali przeszukać już spory kawałek terenu, dlatego tym razem poszukiwania przesunięte zostały w kierunku północnym. Można było przypuszczać, że tereny oddalone od uniejowskiego zabytku kryją mniej niespodzianek, ale takie przypuszczenie okazało się mylne. W odległości prawie 500 metrów za zamkiem odkryto znaleziska, które okazały się dużym sukcesem i zaskoczyły nawet samych detektorystów.

Największym gabarytowo znaleziskiem tegorocznej edycji jest bagnet z okresu II wojny światowej do karabinu Mauser. Ale najcenniejsze znaleziska są zdecydowanie mniejsze. Rzeczą niezwykłą było znalezienie blaszki będącej rodzajem rejestracji przybijanej do karety. Wyobraźnia podpowiada, że może być to element powozu, którym przemieszczał się sam hrabia Toll. Uniejowski park odkrył przed poszukiwaczami jeszcze jeden element, traktowany w tym środowisku prawie jak unikat. Jest to orzełek z czapki legionisty z czasów Legionów Piłsudskiego. Orzełek bardzo charakterystyczny bez korony z literką „S" w tarczy, która jest symbolem związku strzeleckiego z początków odzyskiwania przez Polskę niepodległości. Kolekcję znalezisk powiększyły również srebrne i miedziane monety a także ślady walk z czasów II wojny światowej, kule karabinowe, kule muszkietowe oraz kilka pierścionków.

Tradycją stało się już wykrywanie podczas uniejowskich poszukiwań niewybuchów. Tym razem trafiono na pocisk artyleryjski ukryty w nurtach rzeki Warty. Zgodnie z procedurami znalezisko zabezpieczono oraz zgłoszono policji i patrolowi saperskiemu.

Zawody w poszukiwaniu

Nieodłącznym elementem festiwalowych spotkań poszukiwaczy są zawody. W tym celu w poniedziałkowy poranek poszukiwacze zgromadzili się na brzegu rzeki Warty, aby odszukać 100 monet ukrytych na uniejowskiej plaży. Wygrał ten, kto znalazł najwięcej monet w określonym limicie czasie. Bezkonkurencyjny okazał się Krzysztof Woźny, który zebrał 29 monet i jeden specjalnie punktowany żeton. Na drugim miejscu uplasował się Robert Woldon z 10 monetami i jednym żetonem a podium zamknął Patryk Staśkowiak, który podczas zawodów znalazł 12 monet.

Detektoryści nagradzają również „poszukiwacza ekologa" czyli osobę, która znajdzie na plaży najwięcej kapsli. Tym razem tytuł ten przypadł Michałowi Kapczyńskiemu.

Tegoroczna edycja Festiwalu przyniosła wiele nowości. Taką dodatkową atrakcją były zawody magnesiarzy, czyli poszukiwania w wodzie za pomocą magnesu neodymowego. Konkurencję poprowadził specjalista z tej dziedziny: Sylwester Pepel.

Niezwykłe historie

Pierwszy raz podczas Festiwalu archeolog Radosław Herman zorganizował panel popularnonaukowy na którym było można spotkać i posłuchać, znanych w środowisku poszukiwaczy wybitnych osobistości.

Obecna na zlocie była m.in. Katarzyna Sobota – Liwoch – archeolożka, etnografka, antropolożka sadowa, autorka vloga „Archeolog w szpilkach", na którym popularyzuje specjalistyczną wiedzę. Pani Katarzyna opowiedziała o wiedźmach, czarownicach, demonach a także zapoznała nas z tajnikami pochówków antywampirycznych.

Robert Kmieć – geofizyk znany z programów telewizyjnych zaprezentował najnowocześniejsze metody poszukiwań skarbów i badań geofizycznych. Dla poszukiwaczy najatrakcyjniejszą częścią była możliwość zapoznania się z dronami do badań geofizycznych, które wyposażone w specjalne urządzenia pomiarowe pozwalają bez wysiłku znaleźć skarb w najtrudniejszym terenie. Opowiedział również o przygodach i sukcesach archeologicznych na różnych kontynentach oraz rozwiał historię „złotego pociągu".

Jacek Kopczyński – światowej sławy ekspert w zakresie historii motoryzacji, kolekcjoner i konserwator pojazdów zabytkowych, organizator Moto Weteran Bazar w Łodzi oraz Giełdy Rzeczy Dawnych i Rozmaitości. Zapoznał poszukiwaczy ze swoją bogatą kolekcją pojazdów zabytkowych i militarnych, a także tajnikami wydobycia brytyjskiego czołgu Valentine IX oraz niezwykłymi historiami z planów filmowych.

Współorganizator wydarzenia Radosław Herman opowiedział o historii uniejowskiego zamku oraz o sensacjach związanych z historią i obyczajowością Polski a także tajemniczymi morderstwami i walce o trony. Natomiast doktor historii Jędrzej Kałużny opowiedział jak trudno odkryć historię w źródłach oraz zaprezentował skany dawnych dokumentów historycznych pisanych w języku polskim.

Zlot Poszukiwaczy Skarbów na tegorocznym Festiwalu dobiegł już końca, ale z poszukiwaczami będziemy mieli okazję spotkać się w Uniejowie po raz kolejny w tym roku. Tym razem przy okazji jesiennych poszukiwań zamkowych.

Źródło: UM Uniejów