Tragedia pod Piątkiem, 30-letni mężczyzna został zabity? Prokuratura zatrzymała dwoje policjantów

Tragedia pod Piątkiem, 30-letni mężczyzna został zabity? Prokuratura zatrzymała dwoje policjantów

Poznaliśmy nowe informacje w sprawie tragicznego odkrycia, do którego doszło w Wielką Sobotę w gminie Piątek. Przypomnijmy, w kompleksie leśnym odnaleziono tak zwłoki 30-letniego mężczyzny.

Wczoraj (8 kwietnia) informowaliśmy o tym, że w sobotę (3 kwietnia) w godzinach przedpołudniowych na terenie zagajnika, kompleksu leśnego w gminie Piątek ujawniono zwłoki 30-letniego mężczyzny. Dzisiaj śledczy potwierdzili, że wśród zatrzymanych w tej sprawie są policjanci.

- Zatrzymanych zostało dwoje funkcjonariuszy - 33-letni mężczyzna oraz 35-letnia kobieta - potwierdza ELE24 Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Ustalamy, czy mieli związek ze zdarzeniem. Dzisiaj jeszcze zapadnie decyzja co do zarzutów.

Z nieoficjalnych na tę chwilę informacji, które do naszej redakcji przekazali mieszkańcy gminy Piątek, wynika, że dzień przed tragicznym odkryciem, 30-latek miał zostać zabrany przez policjantów ze swojego domu. Od tamtego czasu nikt nie wiedział, co się dzieje z mężczyzną.

30-latek został odnaleziony na terenie kompleksu leśnego - jak podaje nasz rozmówca - około 5-6 kilometrów od swojego domu - w okolicach miejscowości Janowice. Jak przekazał wczoraj w rozmowie z ELE24, Krzysztof Kopania, ciało denata zostało zabezpieczone i wykonano sekcję zwłok. 

- Przeprowadzona sekcja wykazała, że prawdopodobną przyczyną śmierci 30–latka były rozległe obrażenia wewnętrzne, które mogły zostać spowodowane działaniem innych osób - dodaje K. Kopania.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura Okręgowa w Łodzi. Jeszcze dzisiaj ma wydać komunikat, w którym powinniśmy poznać więcej szczegółów dotyczących zdarzenia.