Bardzo pracowicie dla służb ratunkowych z powiatu poddębickiego rozpoczęła się niedziela (16 lipca). Od rana doszło już do dwóch pożarów i kolizji.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce w miejscowości Człopy (gm. Uniejów). Kilka minut po godzinie 6:00 do stanowiska kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Poddębicach wpłynęło zgłoszenie o pożarze łąki i nieużytków rolnych, a także skarpy rzeki Warta. Ogniem objęty był obszar o powierzchni około 1 hektara, a w akcji gaśniczej udział wzięły cztery zastępy straży pożarnej z Poddębic, Uniejowa, Spycimierza i Felicjanowa.
Dwie godziny później w miejscowości Księża Wólka (gm. Pęczniew) miała miejsce bardzo groźnie wyglądająca kolizja. Jak relacjonują strażacy, samochód osobowy marki Ford Focus wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Na szczęście nikt nie został poszkodowany. Na miejscu pracowały m.in. zastępy straży pożarnej z JRG Poddębice i OSP Pęczniew i OSP Niemysłów.
- Kierująca pojazdem Ford Fokus straciła panowanie nad pojazdem I uderzyła w przydrożne drzewo. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze. 26-latka była trzeźwa - podaje policja.
Kolejne zdarzenie to pożar prasy rolniczej, zboża na pniu i lasu w miejscowości Góra Bałdrzychowska (gm. Poddębice). Do zdarzenia doszło przed godziną 10:00. Działania strażaków trwały ponad dwie godziny, a ogień rozprzestrzenił się na obszar około 4 hektarów. Na miejscu pracowało aż dziesięć zastępów strażaków, w tym oficer operacyjny KP PSP w Poddębicach.