Poddębice: Pijany kierowca zatrzymany dzięki reakcji świadka. "Wydmuchał" 2,5 promila

Obywatelską postawą wykazał się mężczyzna, który ujął pijanego 66-letniego kierowcę Renaulta. Mieszkaniec powiatu poddębickiego został zatrzymany w rejonie jednego ze sklepów przy ulicy Krótkiej w Poddębicach, miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.

W czwartek, 11 listopada około godziny 15:30 dyżurny poddębickiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące ujęcia obywatelskiego. Z relacji zgłaszającego wynikało, że na jednej z ulic w Poddębicach ujął nietrzeźwego kierowcę. Na miejsce natychmiast pojechał patrol policji.

​- Z informacji przekazanej przez zgłaszającego wynikało, że razem z pasażerką jechali ulicą Łęczycką. Na skrzyżowaniu, kierowca pojazdu marki Renault Twingo nie ustąpił mu pierwszeństwa przejazdu, zmuszając do gwałtownych manewrów na drodze w celu uniknięcia zderzenia -​ relacjonuje sierż. Beata Orłowska z KPP w Poddębicach.

Mężczyzna pojechał za autem, podejrzewając, że kierowca może być pod wpływem alkoholu. Gdy Renault zatrzymało się pod sklepem monopolowym, zgłaszający podbiegł do pojazdu i wyjął ze stacyjki kluczyki. W trakcie wyczuł od kierowcy silną woń alkoholu. Badanie przeprowadzone przez policjantów potwierdziło, że 66-latek był pijany. Miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.

- To kolejna sytuacja, kiedy dzięki właściwej obywatelskiej postawie świadków, uniemożliwia się dalszą jazdę kierowcom łamiącym przepisy. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi wysoka grzywna, kara pozbawienia wolności do lat 2 oraz zakaz prowadzenia pojazdów - dodaje sierż. Beata Orłowska.