Marcin Tybura z kolejnym zwycięstwem po UFC Vegas 68

329280807_2928544300623993_1887185252778487745_n
fot. UM Uniejów

Marcin Tybura pokonał Blagoya Ivanova jednogłośną decyzją sędziów (30-27, 29-28, 29-28). Dla naszego rodaka było to 24. zawodowe zwycięstwo karierze. Marcinie, nie mogło być inaczej, wielkie gratulacje!

Podczas gali UFC Vegas 68, którą mogliśmy obejrzeć wczoraj, w niedzielny poranek, Marcin Tybura zmierzył się z Bułgarem Blogoyem Ivanovem i pokonał go na punkty. Pierwsze dwie rundy starcia prowadzone były w stójce, Polak zadawał więcej ciosów od swojego rywala, który ewidentnie wyczekiwał swojej szansy. Ostatnia odsłona starcia w całości toczyła się w parterze. Tybura cały czas był w pozycji dominującej, oddając niezbyt mocne, ale skuteczne uderzenia. Choć zawodnik do samego końca trzeciej rundy próbował skończyć walkę przed czasem, o ostatecznym rezultacie zadecydowali sędziowie. Ci uznali, że poza pierwszą rundą, wyraźną stroną dominującą był Tybura. Zaraz po ogłoszeniu wyników, Marcin w wywiadzie z konferansjerem gali powiedział: 

Myślałem, że trudniej będzie go obalić, więc nie próbowałem na początku. Widziałem jednak, że on jest zmęczony, a dodatkowo trener powiedział, że nie wiadomo jak sytuacja układa się na kartach sędziowskich. Zrobiłem więc to, co musiałem zrobić – zapytany o kolejnego przeciwnika Marcin stwierdził – Moim największym marzeniem jest walka o pas, ale jej teraz nie dostanę. Nie doszło do mojej walki z Jairzinho Rozenstruikiem, jeśli więc on jest dostępny, to chciałbym takiej walki.

Z kolei, jak donosi redakcja portalu „Fighting Poland", niepokonany w UFC Brazylijczyk, Jailton Almeida (18-2) zgłosił gotowość do walki z Tyburem: „Hej, Marcin, właśnie widziałem twoje starcie. Może następnym razem się spotkamy? Wszyscy chcieliby zobaczyć dwóch mocnych, ciężkich grapplerów w akcji. Jesteśmy blisko siebie w rankingu. Walczyłem dwa tygodnie temu, więc myślę, że idealnym terminem byłby maj. Gotowy?" Almeida wszystkie swoje 18 zwycięstw odniósł przed czasem, jeżeli zatem dojdzie do starcia, będzie to mocna i ciekawa walka, a zwycięzca będzie miał sporo do ugrania.

A zatem, z kim Marcin Tybura zmierzy się w najbliższym czasie? Z niecierpliwością czekamy na kolejne doniesienia na temat sukcesów naszego rodaka w UFC i polecamy Państwu w tym celu śledzić jego media społecznościowe: www.facebook.com/MMA.Marcin.Tybura, www.instagram.com/tyburamarcin.

Źródło: UM Uniejów