Fatalna passa trwa. GLKS Sarnów/Dalików przegrał z Termami Uniejów

pilka-nozna-pilkarz-trawa

Ósma kolejna przegrana GLKS Sarnów/Dalików w łódzkiej Klasie Okręgowej stała się faktem. Tym razem podopieczni Radosława Surowca ulegli Termom Uniejów.

Termy Uniejów z werwą rozpoczęły spotkanie, kilka razy odważnie atakując. Już w 10. minucie wróciły czarne demony gospodarzy, długa podanie z środka pola zaskoczyła obrońcę GLKS-y, przez co w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Dominik Pramka. Gracz przyjezdnych zachował zimną krew i pewnie pokonał Karola Sznajdera. Zaledwie siedem minut później na listę strzelców wpisał się Lucas Barbosa, zawodnik który tego dnia stwarzał wiele problemów obrońcom gospodarzy. Wynik do przerwy nie zmienił się, a uniejowianie mieli mecz pod pełną kontrolą.


Drugą połowę gospodarze zaczęli z wiarą, że uda się odrobić straty. Obraz gry wyraźnie uległ zmianie i mecz się wyrównał, a GLSK Sarnów/Dalików dążył do strzelenia gola. Bliski szczęścia był Nowak, który trafił w poprzeczkę. Później świetnym refleksem wykazał się Jakub Zdych, który instynktownie wybronił strzał Stajewskego, przenosząc piłkę tuż obok słupka. Podopieczni Radosława Surowca mieli dużo stałych fragmentów gry, jednak tego dnia nie stanowiły one dużego zagrożenia po bramką Zdycha. W końcówce meczu GLKS naraził się na groźną kontrę, jednak wynik nie zmienił się, drużyna z Sarnowa doznał ósmej porażki w lidze.

W najbliższą sobotę GLKS Sarnów/Dalików, w Łęczycy zmierzy się z miejscowym Górnikiem. Będzie to mecz o tzw. "sześć punktów". 

GLKS Sarnów/Dalików - Termy Uniejów 0:2

GLKS: Karol Sznajder - Bartosz Wijas, Sebastian Borowski (Adam Kupczak 80'), Kamil Jesionowski, Adrian Krysiak, Jakub Makowski, Adam Nowak, Damian Paczkowski, Aleksander Szymajda, Arkadiusz Stajewski, Michał Warpas (Jakub Zygner 60')